Po powrocie do Ludo, Morgane postanawia wydać zaoszczędzone pieniądze na swoje ekscentryczne zachcianki. Podczas zakupów znajduje zwłoki sprzedawczyni ze sklepu obuwniczego. Przekonana, że doszło do morderstwa, razem z resztą ekipy rozpoczyna śledztwo. Tymczasem Karadec jest przesłuchiwany przez Roxane Ascher, bezwzględną agentkę z wydziału wewnętrznego.

Mogane zostaje bez dachu nad głową. Zabiera więc całą rodzinę do domu Gillesa. A najgorsze dopiero przed nią – zostaje zawieszona do zakończenia śledztwa przez Roxane z wydziału wewnętrznego. Trudno jest jej jednak siedzieć bezczynnie, gdy widzi szereg nieścisłości w prowadzonej przez policję sprawie.

Morgane zostaje przywrócona do służby. Musi jednak nauczyć się podstawowych procedur pod okiem inspektora Lenormanda. W trakcie szkolenia odbiera tajemnicze zgłoszenie od starszej pani, która zostaje znaleziona martwa kilka godzin później. Próbując pozbyć się nudnego instruktora, bohaterka stara się rozwiązać zagadkę morderstwa kobiety, która przewidziała własną śmierć.

Zwęglone zwłoki siedemnastolatka zostają znalezione w stodole jego rodziców. Policja podejrzewa nieszczęśliwy wypadek, ale Morgane jest pewna, że to morderstwo. Chłopak prowadził bowiem podwójne życie z drugim mieszkaniem, dziewczyną oraz pracą. Co mógł ukrywać? Tymczasem Morgane szuka nowego domu z Ludo, a załoga emocjonuje się nową dziewczyną Karadeca.

Sędzia Carole Massard zostaje znaleziona martwa w swoim gabinecie krótko przed wydaniem wyroku w sprawie kryminalnej. Śledczy podejrzewają zemstę oskarżonych, ale Morgane wie, że to znacznie bardziej skomplikowane. Musi znaleźć siłę, by przebić się z argumentami, choć jest przygnębiona po tym, jak zostawił ją Ludo, a nowa dziewczyna Karadeca jest jej największym wrogiem.

Po trudnej nocy Morgane budzi się u Karadeca. Śniadanie przebiega w niezręcznej atmosferze, na szczęście oboje zostają wezwani do pracy nad nowym śledztwem. Znaleziono bowiem ciało pilota, a właściwie dostawcy jedzenia, który w swoim mieszkaniu ukrywał mnóstwo gotówki.

Roxane i reszta załogi zajmują się organizacją przyjęcia-niespodzianki z okazji urodzin Karadeca, co nie jest łatwe dla Morgane, która odkrywa, że jednak coś do niego czuje. Zmienia jednak zdanie podczas kolejnego śledztwa. Policja musi rozwiązać zagadkę zaginionego ciała bogatej kobiety, która mieszkała z rodziną w miejscowym pałacu. Morgane jest zafascynowana nowym wyzwaniem.

Po tajemniczym ataku Roxane trafia do szpitala w stanie krytycznym. Morgane jest pewna, że napad miał związek ze sprawą śmierci Romaina, nad którą agentka wydziału wewnętrznego pracowała.